Warszawa tworzy sojusz na rzecz walki z depresją. "Chodzi o to, żeby wcisnąć cztery guziki jednocześnie"
Alians Przeciw Depresji to nieformalny lokalny sojusz mieszkańców, instytucji i lekarzy na rzecz osób doświadczających depresji. To metoda działająca w różnych krajach. Tworzenie aliansów wspiera Komisja Europejska, a Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznaje ją za jedną z najlepszych praktyk na rzecz zdrowia publicznego. Dzięki sieci powiązań działającej w społeczności lokalnej oraz odpowiedniej informacji na temat zdrowia psychicznego można szybciej pomagać osobom, które potrzebują wsparcia.
- Problem z depresją jest widoczny. Dotyka coraz więcej osób i ważne jest to, żebyśmy wspólnym wysiłkiem próbowali się z nim mierzyć - mówi wiceburmistrz dzielnicy Włochy Sebastian Piliński. - Alians to szansa, żebyśmy efektywniej się z tym mierzyli - dodaje. Zapowiada m.in. współpracę urzędu z ośrodkiem pomocy społecznej, instytucjami ochrony zdrowia i organizacjami pozarządowymi.
W Warszawie szlaki przetarło Śródmieście, które jako pierwsze w stolicy utworzyło taki alians. - Bardzo się cieszę, że inni chcą nas naśladować, bo alians sprawdza się bardzo dobrze - mówi wiceburmistrzyni Śródmieścia Magdalena Wojciechowska. Dzielnica może się pochwalić zatrudnieniem w Centrum Pomocy Społecznej suicydologa, czyli specjalisty zajmującego się problemem samobójstw oraz uruchomieniem telefonu zaufania dla mężczyzn. - Linia na razie działa tylko w środy, ale zainteresowanie jest spore - mówi Wojciechowska. - Chcemy, żeby ludzie byli otwarci na to, że mogą dookoła nich być osoby borykające się z różnymi problemami natury psychicznej - dodaje.
Cztery guziki w walce z depresją
- Działania Śródmieścia to także wprowadzenie szybkiej ścieżki dostępu do psychiatrów dla klientów pomocy społecznej czy szkolenia dla lekarzy - wylicza Piotr Toczyski, który sprowadził do Polski metodę aliansu.
- Chodzi o to, żeby wcisnąć cztery guziki jednocześnie - wyjaśnia Toczyski. Pierwszy guzik to osoby odpowiedzialne za ochronę zdrowia, zwłaszcza lekarze rodzinni. - Mało kto wie, że lekarze POZ mają wytyczne dotyczące leczenia depresji. To nie jest tak, że trzeba stać w kolejce do psychiatry albo brać skierowanie do psychologa - podkreśla. Jego zdaniem niezbędne jest jednak doszkolenie lekarzy rodzinnych z zakresu rozpoznawania i leczenia depresji.
Drugi guzik to osoby rozpoznawalne w lokalnej społeczności, np. dyrektor teatru, burmistrz, przedsiębiorca. Takie osoby czy instytucje mogą być sojusznikami aliansu i odegrać ważną rolę w promowaniu wiedzy o depresji.
Trzeci guzik to pacjenci, którzy mogą opowiedzieć o swoich doświadczeniach. Czwarty element to rozmowa na poziomie całej społeczności, np. w mediach czy rozdawanie ulotek. Według Toczyskiego wciśnięcie tych guzików powoduje lawinę pewnych zdarzeń związanych z depresją. - Te alianse sprzyjają temu, że ludzie lepiej się leczą z depresji, a społeczność lokalna staje się samowystarczalna, wzmacnia się - mówi. - Wtedy taki alians może wyparować. Bo gdy system zaczyna się dopasowywać do potrzeb i zaleceń, alians może przestać istnieć i szukać nowych społeczności - dodaje.
Idea aliansu przeciw depresji wychodzi już także poza stolicę. Niewykluczone, że już niebawem podobna metoda wsparcia profilaktyki zdrowia psychicznego znajdzie zastosowanie w Piasecznie. - Widzimy potrzebę włączenia jednocześnie tych kilku przycisków - mówi Patryk Hałajczak, psycholog z Zespołu Szkół nr 3 i Szkoły Podstawowej nr 72 w Piasecznie. - Wierzymy, że konsolidacja środowiska może przynieść pozytywne efekty. Jesteśmy na początku tej drogi. Spotykamy się z ośrodkami zdrowia, poradnią psychologiczno-pedagogiczną, z władzami i lokalnymi mediami - dodaje.
Według Światowej Organizacji Zdrowia w ciągu najbliższych kilku lat depresja będzie najczęściej występującą chorobą na świecie. Według ostatnich danych liczba chorych wynosi ponad 350 mln, w samej Europie blisko 85 mln. Oficjalnie w Polsce z depresją zmaga się ponad 1,5 mln osób.
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Ludzie uciekają, a oni strzelają z armat. Ekspert o "chorej logice" Rosji
-
Francja. Atak nożownika. Sześć osób rannych, w tym czworo dzieci. "To tchórzostwo"
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
-
Nowy Jork utonął w gęstym dymie. Obrazki niczym z apokaliptycznego filmu
- Iga Świątek wygrała z Beatriz Haddad Maią. Polka w finale French Open
- Ujarzmić kobiece lęki. Czego i z jakiego powodu się boimy?
- "Kanibalizować" partie opozycyjne, czy nie? Symetryści bez ogródek o marszu 4 czerwca
- Abp Marek Jędraszewski w Boże Ciało nie zapomniał o polityce. Było o aborcji i "niektórych partiach"
- ETPC podjął decyzję w sprawie skargi ośmiu kobiet. Oskarżały Polskę o brak dostępu do aborcji