Zbierają okna dla Ukraińców. Bez nich ludzie nie przetrwają zimy
Organizatorzy akcji chcą przekazać 500 okien, ale też ościeżnic i elementów, które przydadzą się przy odbudowie zniszczonych domów. - Wszyscy zgodnie stwierdzili, że okna to taka pierwsza potrzeba. Osoby, które są na miejscu, mówią nam, że faktycznie tego potrzebują. Pomysł powstał trochę na doświadczeniach kryzysu, który obserwowaliśmy w Bejrucie. Tam - po ogromnym wybuchu w porcie - szyby w oknach wybiły się w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. I wtedy także zorganizowano podobną zbiórkę - mówi organizatorka akcji Zofia Jaworowska, założycielka Grupy Zasoby, zajmującej się pomocą uchodźcom w Warszawie.
Okna to tylko początek
Zbiórka okien ma być początkiem szerszej pomocy w dostarczaniu surowców i materiałów budowlanych do bombardowanych terenów Ukrainy. "Na podstawie doświadczeń z oknami chcemy dalej jak najefektywniej i najbezpieczniej wysyłać materiały budowlane i narzędzia z odzysku do pozostałych regionów Ukrainy. Już wiemy, że potrzebne są także niszczone w atakach rakietowych drzwi" - piszą organizatorzy akcji.
I przekonują, że na początku zależy im na zebraniu i wysłaniu do Ukrainy 520 okien. Liczba ta będzie pewnie większa, bo osób wspierających zbiórkę przybywa z każdym dniem. - Wyzwaniem jest transport i logistyka - mówią nam koordynatorzy akcji.
Okna na szklarnie
Jeśli ktoś chciałby dołożyć swoją cegiełkę, oddać może nie tylko stare lub używane okna, ale też wszelkie elementy okienne. - Przyjmujemy też okna bez ościeżnic, bo - jak mówią nam miejscowi i fundacje pomagające na miejscu - przydadzą się one do tworzenia przydomowych szklarni dla uchodźców wracających do swoich domów lub będących w trakcie odbudowy - mówi Jaworowska.
Okna mają trafić do szkół, przedszkoli, a także domów oraz bloków. Ich dystrybucją w Ukrainie zająć się mają tamtejsze fundacje. Całej inicjatywie towarzyszy także finansowa zbiórka. Za uzbierane pieniądze aktywiści chcą m.in. wynająć magazyn, by móc składować okna i przygotowywać transport. Koszt takiego najmu to, jak podają, około 10 tysięcy złotych. Potrzebne są też kartony, taśmy czy palety, na które można byłoby pakować towary. Akcja przewożenia okien do Ukrainy ma odbywać się we wrześniu.
- Czy ataku Putina na Polskę trzeba się bać? Takiej rozmowy w naszych mediach jeszcze nie było
- Kultowa polska firma poszła pod młotek. Nie ma chętnych na ratunek
- Awantura na konferencji. Poszło o aferę wizową. Schreiber nie wytrzymał. "To jakaś komedia jest"
- Maryja z tęczową aureolą obraża uczucia religijne? Sąd nie miał wątpliwości
- Niepokojąca rola Ewy Wrzosek w procesie przejmowania mediów publicznych. WP: Wnioski powstały poza prokuraturą
- Jest nowy dowódca Eurokorpusu. Posłowie dziwią się trybowi odwołania poprzednika
- Afera z Funduszem Sprawiedliwości. Rośnie liczba aresztowanych. Na liście słynny ksiądz
- Hostel LGBT do zamknięcia? "Po wygranej opozycji nasza sytuacja się pogorszyła"
- Patryk Jaki nie wytrzymał w Sejmie. Zaczął krzyczeć
- Wybuch gazu na plebanii w Katowicach. Co zdecydował sąd?