Sześć nowych przypadków małpiej ospy w Warszawie. "Pacjenci leczeni objawowo"
Wcześniej w tej placówce leczono jednego mężczyznę, który - po odbyciu izolacji - trafił pod nadzór sanitarny i opuścił szpital. Lekarze mówili wówczas o tym, że przechodził chorobę umiarkowanie. Teraz - jak potwierdza dr Grażyna Cholewińska-Szymańska, wojewódzka konsultant ds. chorób zakaźnych - potwierdzono kolejne przypadki choroby.
- Żadna z osób nie jest w poważnym ani ciężkim stanie, a wszyscy zakażeni są leczeni objawowo - twierdzi dr Cholewińska-Szymańska. Jak dodaje, nikt nie wymaga intensywnej terapii. - Osoby z potwierdzonymi przypadkami małpiej ospy, po odbyciu 21-dniowej izolacji, trafią pod nadzór sanitarny, ale będą mogły wrócić do domów - informuje.
Kłopoty z diagnostyką
Lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie zwracali kilka dni temu uwagę na kłopoty z testowaniem w kierunku małpiej ospy. Czas oczekiwania na wynik testu trwa aż 10 dni (próbki są przesyłane do Holandii). - Gdybyśmy dysponowali w Polsce odpowiednimi rozwiązaniami, ten czas mógłby być skrócony o połowę - mówili przedstawiciele placówki.
Jak podają lekarze, czas od zakażenia do pojawienia się pierwszych objawów małpiej ospy wynosi zwykle 7-14 dni, niekiedy do 21 dni. Po tym czasie pojawiają się objawy typowe dla infekcji wirusowej - gorączka, bóle mięśni, bóle kostno-stawowe, ogólne rozbicie, osłabienie, niekiedy uogólnione powiększenie węzłów chłonnych. Zwykle w 2-3 dobie objawów ogólnych, zaczynają się pojawiać zmiany na skórze.
Jak na razie w Polsce zanotowano 7 przypadków zakażenia małpią ospą.
- Czy ataku Putina na Polskę trzeba się bać? Takiej rozmowy w naszych mediach jeszcze nie było
- Kultowa polska firma poszła pod młotek. Nie ma chętnych na ratunek
- Awantura na konferencji. Poszło o aferę wizową. Schreiber nie wytrzymał. "To jakaś komedia jest"
- Maryja z tęczową aureolą obraża uczucia religijne? Sąd nie miał wątpliwości
- Niepokojąca rola Ewy Wrzosek w procesie przejmowania mediów publicznych. WP: Wnioski powstały poza prokuraturą
- Zamkną popularną atrakcję w Beskidach? "Wszyscy nas zbywają"
- Awaryjne lądowanie samolotu na lotnisku w Gdańsku. "Miał otwarte podwozie"
- Barbórka i tradycje górnicze na liście dziedzictwa kulturowego UNESCO? Wniosek już jest
- Czekoflacja zje nam święta? Ceny słodyczy idą w górę jak szalone
- Rada nadzorcza powołała nowego prezesa PZU. Kim jest Artur Olech?