Policjanci mieli ukraść dwa worki koksu. Jest śledztwo i postępowanie dyscyplinarne

REKLAMA
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie dwóch policjantów, którzy mieli kraść koks z torowiska w Dąbrowie Górniczej. Natomiast Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach poinformowała o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec funkcjonariuszy.
REKLAMA
Zobacz wideo

Wyjściowa kwalifikacja, którą przyjęli śledczy w tej sprawie dotyczy kradzieży. - Nikomu nie postawiono na razie zarzutów. Trwają czynności - ucina w rozmowie z TOK FM zastępca prokuratora rejonowego w Dąbrowie Górniczej Czesław Kurpiś.

REKLAMA

Sprawą zajmuje się również Biuro Spraw Wewnętrznych Policji. - Wobec policjantów ze Sławkowa podjęto decyzję o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego. Obaj zostali zawieszeni na pół roku w pełnieniu obowiązków służbowych. Odebrano też im broń - informuje TOK FM komisarz Magdalena Szust z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Umundurowani policjanci zostali złapani na gorącym uczynku przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei we wtorek (17 stycznia) przed godziną 2 w nocy. Wszystko działo się na stacji Dąbrowa Górnicza Towarowa. Poruszali się cywilnym samochodem, w którym znajdowały się dwa worki koksu.

Informację o zdarzeniu - jako pierwsze - podało radio RMF FM. Według rozgłośni, kamera fotopułapki zarejestrowała dwie osoby w mundurach, które kradną z nasypu dwa worki koksu, a następnie ładują je do cywilnego samochodu. Zawartość worków oszacowano na około 300 zł.

>> Więcej informacji ze Śląska znajdziesz tu <<

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory